Polacy bardzo chętnie wyjeżdżają do Norwegii w celach zarobkowych. Choć często są to terminowe kontrakty, wiele osób decyduje się zostać na stałe na północy kontynentu. Tu zakładają rodziny, budują domy, zacieśniają relację z Norwegami. Dzięki temu, przez lata, nasi rodacy stali się najliczniejszą mniejszością narodową w kraju fiordów. Dowiedz się, jak wygląda życie Polonii w Norwegii.

Historia kontaktów polsko-norweskich w pigułce

Kontakty pomiędzy Polską a Norwegią sięgają X wieku i czasów początków chrześcijaństwa w obu państwach. To wówczas Świętosława, córka Mieszka I poślubiła duńskiego i norweskiego Króla Svena Widłobrodego, a Król Norwegii Olav I Tryggvason pojął za żonę polską księżniczkę Geirę, córkę Króla Polski Bolesława Chrobrego. Kolejne stulecia nie przyniosły zbytniej rozbudowy relacji pomiędzy narodami. Dopiero w XIX wieku idee niepodległościowe przyczyniły się do wzrostu wzajemnego zainteresowania elit polskich i norweskich. Podobne znaczenie miało dla obu narodów uchwalenie pierwszych konstytucji. Po odzyskaniu niepodległości Polska nawiązała stosunki dyplomatyczne z Norwegią w 1919 roku. W czasie II Wojny Światowej Polska i Norwegia walczyły w obozie antyhitlerowskiej koalicji, a w historii szczególnie zapisała się słynna bitwa o Narwik. Wkrótce po jej zakończeniu Polska i Norwegia wznowiły w 1945 roku stosunki dyplomatyczne i od tamtej pory stale je zacieśniają.

Wyraźny wzrost emigracji z Polski do Norwegii zaczął się w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, kiedy wiele osób wyjeżdżało w celu podjęcia prac sezonowych. Natomiast największe zainteresowanie Polaków emigracją w tym kierunku odnotowuje się od 2004 roku. Doskonale obrazują to dane statystyczne – na przełomie tysiącleci w Norwegii mieszkało około 2000 Polaków, za to w latach 2010/2011 zarejestrowanych było już 55 000 osób z Polski.

Najliczniejsza mniejszość

Dziś Polacy stanowią najliczniejszą mniejszość narodową w Norwegii, a sytuacja taka utrzymuje się już od lat. Podczas gdy na przełomie lat 2021 i 2022 ogólna liczba emigrantów w kraju fiordów przekroczyła milion osób, ponad 10 proc. z nich to byli nasi krajanie. W tym okresie w Norwegii mieszkało około 105 500 imigrantów z Polski, a to o 3300 osób więcej niż w 2021, czyli zaledwie rok wcześniej. Drugą najliczniejszą grupę cudzoziemców w Norwegii stanowią Litwini (42 tys. mieszkańców), a na kolejnych miejscach plasują się Szwedzi i Syryjczycy (odpowiednio 35 900 i 34 400 osób). Wszystkie te liczby zrobią większe wrażenie, jeśli porównamy ja z populacją całego państwa, która w 2022 roku wyniosła 5 532 000. Zatem Polacy stanowią około 1,8% wszystkich mieszkańców kraju. Nieoficjalnie może ich być jeszcze więcej.

Dlaczego Polacy wybierają Norwegię

Odpowiedź jest zapewne dość banalna – główną motywacją do emigracji są bardzo wysokie zarobki w Norwegii i jednocześnie duże zapotrzebowanie na pracowników w praktycznie wszystkich branżach. Polacy znani są jako doskonali budowlańcy i pracownicy techniczni, jednak ich obecność na norweskim rynku pracy zdecydowanie nie ogranicza się do tych dwóch branż. Nie powinno to dziwić biorąc pod uwagę wyniki opublikowanego w listopadzie 2021 roku unijnego raportu o niedoborach i nadwyżkach siły roboczej (Report on Labour Shortages and Surpluses). Zgodnie z nimi w kraju fiordów brakuje ludzi z odpowiednimi umiejętnościami w ponad stu zawodach. Stawia to Norwegię w pozycji państwa o największej nierównowadze między popytem na rynku pracy, a dostępnością wykwalifikowanej siły roboczej.

Oczywiście nie bez znaczenia jest także dobrze działające wsparcie socjalne i generalnie wysoki standard życia. Od 2020 roku w Norwegii możliwe jest także posiadanie podwójnego obywatelstwa dla Polaków, co w praktyce oznacza, że można mieć równocześnie paszport i prawa norweskie i polskie.

Polskie związki zawodowe

Od 2014 roku istnieje w Norwegii Polski związek zawodowy czyli Solidaritet. Przy tak dużej liczbie pracowników pochodzących z naszego kraju jego założenie wydaje się naturalną konsekwencją. Jak sami o sobie piszą: „Solidaritet powstał z inicjatywy prezesa Artura Kubika oraz jego zastępcy Wojciecha Rysia, którzy inspirując się dokonaniami związku zawodowego NSZZ “Solidarność” a także znajomością i doświadczeniami norweskiego rynku racy, zaczęli udzielać wsparcie poszkodowanym pracownikom. Obecnie do Solidaritet mogą zapisywać się nie tylko obywatele Polski, ale każdy kto odczuwa dyskomfort w pracy spowodowany nieprzepisowym działaniem norweskich pracodawców. Poza doraźną pomocą poszczególnym członkom związku Solidaritet wygraliśmy ponad 30 spraw sądowych.”[1]

Polskie szkoły i harcerstwo

W Norwegii żyje około 15 tysięcy dzieci polskich emigrantów. To właśnie dla nich powstaje coraz więcej szkół weekendowych, gdzie mogą mieć bliższy kontakt z polskim językiem i kulturą. Polskie placówki edukacyjne działają nie tylko w Oslo czt Bergen, ale również w wielu innych miastach, np.: Ålesund, Bødo, Drammen, Fredrikstad, Hitra, Kristiansand, Moss czy Stavanger.

Co ciekawe, w okręgu Oslo pracę podjęło także polskie harcerstwo. Jak sami o sobie piszą: „Jesteśmy grupą działającą na rzecz polskich dzieci i młodzieży mieszkającej w Norwegii, w okręgu Oslo. Działamy w ramach norweskiej organizacji skautowej KFUK-KFUM-speiderne, należącej do światowego ruchu skautowego. Jesteśmy organizacją otwartą i apolityczną.”

[1] https://solidaritetnorge.no/kim-jestesmy

MOTTY. FLERE VEIER TIL DITT LÅN

Wysyłamy Twój wniosek kredytowy do 18 banków, które następnie konkurują ze sobą, aby zaoferować Ci najlepszą ofertę pożyczki. Pozwól nam wykonać całą pracę! Zaoszczędź czas i pieniądze. Zawnioskuj o kredyt gotówkowy lub refinansowy u nas.